Hej! Ja też nosiłam aparat, prawie 2 lata, teraz jest o niebo lepiej niż było przedtem :) Boli, ale nie jest to jakiś nadludzki ból, nie można żuć gumy, po każdym posiłku trzeba myć zęby, nie polecam jeść twardych rzeczy, jeżeli miałabym drugi raz podjąc decyzje o aparacie na stałe nawet bym sie nie zastanawiała :) Ostatnio aparat zafundowały sobie moje 2 kuzynki
W dniu o 12:51, Gość Patka napisał: A jak radzicie sobie z czyszczeniem? Mam aparat miesiąc i jest tragedia. Chcę kupić irygator haxe, bo ma fajne opinie i widać, że jest porządny, ale chciałam się was zapytać, ponieważ macie doświadczenie, czy przydał wam się irygator? Ja mam, spoko jest, można na początku używam trybu delikatnego, żeby się przyzwyczaić, bo jednak ciśnienie ma spore, a dziąsła nie przyzwyczajone mogą krwawić ale to nic złego. Miałem irygator trochę droższy, pierwszy lepszy z allegro i po miesiącu poszedł do kosza, a tego używam już ponad rok i działa super.Wybielanie pastą pomoże rozjaśnić zęby jedynie o jeden odcień. Wybielając zęby u stomatologa możemy osiągnąć poprawę o 3-8 odcieni. 3.2. Żele i paski wybielające. Żele wybielające są nakładane na powierzchnię zęba za pomocą małego pędzelka. Pierwsze rezultaty widać już po kilku dniach, a ostateczne po około 4 miesiącach. aparat na zęby 30 kwi 2011 - 19:38:51 Hej dziewczyny macie na zębach aparaty ? Jak tak to jak Wam się z nimi żyje ;d ja mam już 7 miesiac i powiem,ze nie najgorzej aparat na zęby 30 kwi 2011 - 20:00:08 Ja noszę już 10 miesięcy i nie narzekam. Na początku masakra, miałam poranione policzki i przez kilka pierwszych dni żyłam na samych jogurtach. Dużo przeszłam, żeby go założyć (chirurgiczne usuwanie 8mek, które jeszcze nie wyrosły), ale i czeka jeszcze więcej- operacja i potem jeszcze 6 miesięcy aparatu, ale nigdy nie żałowałam i myślę, że żałować nie będę. Zawsze marzyłam o prostym zgryzie i do tego dążę, a jest to także dla mnie dodatkowe doświadczenie, gdyż wiążę swoją przyszłość ze stomatologią Waaarto! ;D aparat na zęby 01 maj 2011 - 16:35:55 poopieram warto na prawdę noo a poranione policzki to jakaś masakra , czasem nawet usmiechać się nie mogłam. aparat na zęby 01 maj 2011 - 16:39:20 ałłłł, ja nie mam. ale w sumie nie jest mi potrzebny aparat na zęby 01 maj 2011 - 16:59:48 ja miałam poranione policzki, bolące zęby...ahhh...czasem nawet samo dotknięcie językiem sprawiało ból. a do tego utrudnienie w higienie...po zdjęciu aparatu musiałam sobie wybielić zęby, bo były żółtsze niż dolny łuk aparat na zęby 01 maj 2011 - 17:00:53 Ja mam już miesiąc i na początku tak samo policzki miałam obtarte i problemy ze śmianiem się ;P Ale teraz jest git majonez i niedługo jadę zmienic kolor gumek aparat na zęby 01 maj 2011 - 17:01:23 ja mam juz półtora roku i w sumie już się do niego przyzwyczaiłam ale najgorzej jest po wizycie kontrolnej u ortodontki jak przykręci aparat, masakra czasami mam poranione policzki aparat na zęby 01 maj 2011 - 17:03:23 ja już wole cierpieć niż miec takie straszne zęby jakie miałam ;p. aparat na zęby 01 maj 2011 - 17:03:33 ja mam już ok 3 lat i zdejmuję niedlugo jest ok bo czego się nie robi dla pięknego uśmiechu aparat na zęby 01 maj 2011 - 17:09:27 Ja miałam jakieś 6 lat temu, ale skrzywiły mi się zęby dwójki mi wyskoczyły (reszta jest prosta, ale te 2jki zaburzają całą estetykę górnego łuku), ale nie chcę zakładać drugi raz... Mam nadzieję, że pomoże mi aparat ściągany, muszę znaleźć dobrego ortodontę we Wrocławiu, jeśli możecie kogoś polecić, to bardzo proszę aparat na zęby 01 maj 2011 - 17:18:13 we Wrocławiu polecam dr Szeląg - jest z tego co wiem dolnośląskim specjalistą ds ortodoncji, może nie jest przesadnie miła - rzadko się uśmiecha i mało mówi, ale zna się na rzeczy i ceny ma też niewygórowane. Ja nosiłam aparat 2 lata i po 2 latach i mimo noszenia retencji niestety zaczynają ni się troszkę krzywić. Mogłam usunąć jednak ósemki aparat na zęby 01 maj 2011 - 17:20:14 uwielbiam go, nie wyobrażam sobie tego jak to bedzie jak go nie bedzie ,bo to kawalek mnie aparat na zęby 01 maj 2011 - 17:24:28 Cytatpszczola85 Ja noszę już 10 miesięcy i nie narzekam. Na początku masakra, miałam poranione policzki i przez kilka pierwszych dni żyłam na samych jogurtach. Dużo przeszłam, żeby go założyć (chirurgiczne usuwanie 8mek, które jeszcze nie wyrosły), ale i czeka jeszcze więcej- operacja i potem jeszcze 6 miesięcy aparatu, ale nigdy nie żałowałam i myślę, że żałować nie będę. Zawsze marzyłam o prostym zgryzie i do tego dążę, a jest to także dla mnie dodatkowe doświadczenie, gdyż wiążę swoją przyszłość ze stomatologią Waaarto! ;D A możesz dokładniej opowiedzieć o tym wyrywaniu ósemek? Bo ja też mam niewyrośnięte jeszcze i będę musiała je usunąć. I jestem ciekawa ile trwa zabieg, czy naprawdę nic nie czuć. Jak długo potem działa znieczulenie i po jakim czasie można normalnie funkcjonować? Mi niestety będą musieli wyrwać wszystkie 4. . 169 117 91 453 335 188 174 364